Instagram – zaraz po Facebooku – staje się drugą największą siłą w social media. Trzeba być internetowym ignorantem, aby lekceważyć siłę jego społeczności. Już blisko 1 000 000 000 osób założyło konto, miliony wrzucają tam zdjęcia. Także w naszym kraju popularność Instagrama jest znacząca. Piszę tutaj o wielkich liczbach, ale w małym biznesie tak samo skutecznie można wykorzystać Instagram do promocji i dotrzeć do obeznanych z technologiami Polaków. Potrzeba tylko kilku elementów. Przekonajmy się jakich!
Po pierwsze, zrób dobre zdjęcia
Ludzie oceniają i oglądają przede wszystkim zdjęcia, dlatego muszą być absolutnie genialne. Jak zrobić dobre? Najprościej – rób zdjęcia twarzy, ludzi, ładnego jedzenia, tematów związanych z fitnessem lub odzieżą. Na Instagramie chodzi o to, żeby pokazywać klientom proces powstawania, akcję zza kulis, efekt finalny Twoich działań, albo wręcz odwrotnie, czyli to, co robisz, gdy nikt nie patrzy. Przykłady możesz poznać w social mediach agencji marketingowej WBIZNES.
Po drugie, poznaj siłę hasztagów
Odpowiednie hasztagi oraz oprawa wrzutki – w tym pomogą Ci dwa programy, które rekomenduję. Pierwszy z nich nazywa się HashMe i służy do tego, aby wybrać najlepsze, najpopularniejsze hasztagi do Twojego zdjęcia. Po prostu wgrywasz do apki zdjęcie, które chcesz udostępnić, a ona na podstawie skanowania elementów i z kontekstu zdjęcia, dobiera odpowiednie hasztagi, które pozyskają możliwie najszersze grono odbiorców.
Druga aplikacja to HypeType. Ze zwykłego zdjęcia możesz stworzyć fajną animację z muzyką, którą sobie wybierzesz. W dużym uproszczeniu – wgrywasz zdjęcie, do zdjęcia dodajesz tekst i Twoją ulubioną muzykę, która najlepiej odzwierciedla klimat tego konkretnego zdjęcia. Szczególnie fajnie działa w połączeniu z Instagram Stories, o których napiszę więcej w kolejnym akapicie.
Po trzecie, opowiedz swoją historię
Czyli Instagram Stories. Oprócz zdjęć na Instagrama możesz wrzucać tzw. Instagram Stories. To takie krótkie zajawki, jakby z pamiętnika, które są bardzo chętnie oglądane przez ludzi. Dlaczego? Bo tam najczęściej pojawiają się rzeczy spontaniczne, z firmowej „kuchni”, których normalnie nie da się zobaczyć. Z natury lubimy podglądać, co tam u innych słychać i nawet nie zostawiać lajków! Chcesz podejrzeć co u nas? Sprawdź social media agencji marketingowej WBIZNES.
Po czwarte, pokaż ludzką twarz
Instagram Stories posiada jeszcze jedną ogromną zaletę. Można dopisać do fotek swoją lokalizację. Na tej podstawie będziemy się wyświetlać ludziom, którzy są blisko. Jest to szczególnie ważne dla galerii handlowych, sklepów, wszystkich biznesów lokalnych, czyli dla firm, dla których lokalizacja ma kluczowe znaczenie. Oznaczenie geolokalizacyjne daje 2 /3 / 4 razy większe zasięgi od innych wrzutek.
Po piątę, bądź w tym konsekwentnym
Można mówić wiele o technikaliach, metodach, kanałach, bajerach, ale to na nic jeśli nie spełnisz jednego warunku. Rób i nie przestawaj. Testuj, zastanawiaj się, analizuj. Opublikowanie jednego shorta nic nie da. Opublikowanie 10 też nie, ale gdy masz 10 feedbacków, to wiesz, że kolejne 10 shortów możesz zrobić nieco inaczej, lepiej.
W ten sposób na „własnej skórze” przekonasz się, co działa, a co nie. To bardzo ważne. Każdy biznes przechodzi przez etap testowania, przez etap badania. Konsekwencja, regularność to coś więcej niż słowa. To sposób na to, by poprawiać, a im mniej błędów, tym więcej korzyści i marketingowych i biznesowych.
Na koniec, zamiast się narzucać – zaintryguj
Instagram Stories to reklama, którą ktoś sam decyduje się kliknąć. To nie agresywna forma, która „wyskakuje z lodówki”, by napaść na klienta. Jest to jeden z atutów tego narzędzia. Co stoi na przeszkodzie, by rozpocząć systematyczne wrzucanie interesujących materiałów? Po prostu zaciekaw swoich odbiorców, a jak już zaczniesz udostępniać treści – koniecznie zaproś mnie do obserwowania, bo chcę obejrzeć Twoją pracę! Zapraszam Cię na Instagrama, Facebooka i przede wszystkim na stronę agencji marketingu WBIZNES, w której powyższe możemy dla Ciebie zrobić.
Autor: Wojciech Bizub
Artykuł sponsorowany
